Proste pomysły na Dzień Pluszowego Misia. Last minute!
Być może nie wypada przyznawać się do tego, ale tempo, w jakim świat się kręci oraz fakt, że mam w domu dwuletniego malucha, sprawiają, że często (oj, jak często) robię wszystko na ostatnią chwilę. Począwszy od mycia włosów przed wyjściem (proszę wybaczyć zbyt dużo informacji…), aż po planowanie zajęć. W tym ostatnim przypadku okazuje się, że może to mieć pozytywne skutki. Nie mając czasu na wymyślanie zawiłych scenariuszy wpadam na pomysły proste w wykonaniu, a jednak skuteczne i ciekawe. Często korzystam wówczas z tego, co mam pod ręką – tak, tak – z tego, co znajdę u siebie w szafie, na półkach, w pokojach moich dzieci (żywiąc szczerą nadzieję, że nie zorientują się, iż pożyczam na chwilę ich skarby…). Tak też jest w przypadku pomysłów na zajęcia z misiowym akcentem. Oto, co z tego wyszło…
Potrzebne materiały
-
Worek lub torba do schowania misia.
-
Pluszowe misie – najlepiej po jednym dla każdego dziecka biorącego udział w zabawie, ale w razie awarii poradzimy sobie też z jedną sztuką 🙂
-
Karty obrazkowe / przedmioty / plakaty ilustrujące dowolny zakres słownictwa.
-
Przedmioty z domowej apteczki, np. chusteczki, bandaż, butelka po syropie, specjalna łyżeczka lub dozownik do podawania lekarstw, plastry; jeśli jesteś szczęśliwym rodzicem miłośnika zestawu małego doktora – pożycz go, ale pamiętaj, by oddać!
-
Czapka, szalik, rękawiczki, skarpetki, ewentualnie inne części garderoby (świetnie, jeśli pasują na misia, ale jeśli są za duże można to również wykorzystać. Jak? Opisuję dalej).
-
Plastelina / ciastolina / masa solna w dowolnych kolorach; *ewentualnie – googly eyes – plastikowe oczka do przylepienia (zob. film Let’s Make a Teddy Bear na końcu wpisu).
-
Piosenka z instrukcjami dla dzieci Let’s Make a Teddy Bear (click).
Kto chowa się w worku?
Przed zabawą schowaj misia w materiałowym worku lub torbie. Zadaniem dzieci jest dotknąć worka (torby) i spróbować odgadnąć, co lub kto się w nim (w niej) znajduje: Touch the bag. What’s hiding inside? What can it be? Can it be (a dog / a car / a book)? Touch and guess what’s in the bag.
Jeśli dzieci nie zgadną, co kryje się w worku, pokazuj im fragmenty misia, by mogły zgadywać dalej: This is his ear (arm / leg). Who is he?
Jeśli dzieci zgadną szybciej, co kryje się w worku, pokazuj im różne części ciała misia i poproś, by wołały, co widzą: What is it? What are these?
Znajdź swojego misia
Jeśli to możliwe, ukryj wcześniej w różnych miejscach tyle misiów, ile dzieci uczestniczy w zabawie. Zadaniem każdego dziecka jest odnaleźć po jednym: Look for your teddy bear! Find one teddy bear each. Ready, steady, go! Where are the teddy bears hidden?
Miś na spacerze – opowiadanie interaktywne z udziałem dzieci
Rozłóż w różnych miejscach karty obrazkowe (mogą być też przedmioty, plakaty) z dowolnego zakresu leksykalnego, który chcesz utrwalać.
Nachyl się do misia i udawaj, że opowiada ci coś na ucho. Powiedz dzieciom, że miś chce wybrać się na spacer; przeprowadzaj go przez kolejne “stacje” (karty obrazkowe / przedmioty…). Przy każdej z nich poproś dzieci, by powiedziały, gdzie zatrzymał się miś (Where is the teddy bear now? Next to… the car!). Kolejnym zadaniem dzieci będzie udzielanie misiowi wskazówek (Teddy bear, teddy bear, go to the… tree!).
Jeśli każde dziecko dysponuje własnym misiem, wszyscy mogą wziąć udział w spacerze i zaprowadzić swoje misie do kolejnych “stacji” (Take your teddy to the… apples. Do they like apples? Let them have some apples.).
Następnie możecie wykorzystać klasyk, który nigdy się nie starzeje: Teddy Bear, Teddy bear!
3. Miś jest chory – zabawa tematyczna
Z powodu niewłaściwego stroju (a raczej – jego braku), miś okropnie się zaziębia. Zaczyna trząść się, kaszleć i kichać. Dzieci ruszają na ratunek – odnajdują ukryte wcześniej w różnych miejscach przedmioty z apteczki (idealnie byłoby, gdyby każde dziecko mogło znaleźć jeden przedmiot, ale jeśli to nie możliwe – będą się wymieniać). Miś opowiada o tym, co go boli, a dzieci używają swoich przyborów, by go uleczyć (My head hurts… Have you got a bandage? I have a sore throat… I need some syrup!).
Jeśli każde dziecko ma własnego misia, wszyscy mogą użyć chusteczek higienicznych do wycierania misiowych nosków lub w roli bandaży.
Misiu, ubierz się!
Kiedy miś zostanie uleczony, czas na wyciągnięcie wniosków. Z powodu nieodpowiedniego stroju miś ewidentnie złapał przeziębienie, powinien się więc jak najszybciej ubrać. Ubranka można wyjąć z pudła skarbów, albo nieprzezroczystej torby, ewentualnie schować wcześniej, by dzieci znów wybrały się na poszukiwania (Find the teddy’s hat!).
Aby ćwiczyć aktywną komunikację, dzieci udzielają misiowi instrukcji, jaką część garderoby ma założyć: Teddy bear, teddy bear… put on your hat!
W sytuacji, gdy użyczamy misiowi własnej garderoby, wszystko będzie na niego za duże – wspaniale! Dzieci uwielbiają komizm sytuacyjny, więc z pewnością padną salwy śmiechu, jeśli miś “zgubi się” w sweterku lub “zakopie” w szaliku. Można go wówczas nawoływać i wyznaczyć kilkoro dzieci do udziału w akcji ratunkowej.
Zabierz mnie do domu – sensoryczne zadanie na słuchanie
Zawsze staram się, by czas spędzony przy pracach plastycznych dał moim Małym Poliglotom maksymalne korzyści językowe, pozwolił na aktywizację zmysłów (dotyku, węchu, słuchu i, oczywiście, wzroku), a także, by mogli zabrać do domu coś, co pomoże im pamiętać utrwalany materiał.
Pamiątką po misiowym spotkaniu z ostatniej chwili będzie miś z plasteliny (ciastoliny / masy solnej). Podczas tej zabawy dzieci mogą rozwijać rozumienie ze słuchu, poprawną wymowę (podczas śpiewania), a także utrwalać nazwy części ciała. A więc – rozsiądźcie się wygodnie, włączcie piosenkę i – rolujcie 🙂 Stwórzcie własne misie – każdy niech będzie niepowtarzalny. Jeśli przypadkiem dysponujesz plastikowymi oczkami, będą one wisienką na torcie tego spotkania z językiem angielskim, gdy dzieci umieszczą je na swoich misiowych dziełach.
Inspiracje z sieci
TUTAJ znajdziesz misiowe inspiracje z sieci – niektóre są niebywale ciekawe! Częstuj się. Zapraszam też do dyskusji na stronie fb Angielskiego Bajania! lub napisania kilku słów w komentarzu 🙂