Cały sekret tkwi w obserwacji twojego malucha. Bądźcie razem, zachęcaj go do zabawy w to co lubi, co sprawia mu frajdę, co go rozwija i pozwala nabyć nowe umiejętności. A w międzyczasie… przemycaj słowa, frazy, zdania!

1. Piosenki, piosenki i jeszcze raz piosenki!

Nigdy nie jest za wcześnie na wprowadzenie muzyki do dziecięcej codzienności. O dobroczynnym wpływie muzyki na rozwój dziecka można mówić i mówić, tak jak o niebagatelnym wpływie piosenek na uczenie się języka (ojczystego i obcego). O muzyce, która pozytywnie wpływa na rozwój malucha, przeczytasz tutaj.

Co więc należy zrobić, by nasza pociecha skorzystała z tych dobrodziejstw?

Po pierwsze: odpowiedni repertuar. Mamy obecnie bardzo duży wybór, co z jednej strony jest wspaniałe, ale z drugiej powoduje, że można zabłądzić. Piosenki, które wybierzemy dla dziecka w wieku 1-2 latka, muszą być przede wszystkim delikatne, przyjazne, nie napastliwe. Tempo nie może być zbyt szybkie. Słowa powinny być jak najprostsze, i sami powinniśmy łatwo móc je “wyłapać” słuchając piosenki. Muzyka powinna być rytmiczna, “podnosząca” do tańca. Melodia – łatwo wpadająca w ucho. Najlepiej, jeśli tekst piosenki można pokazać, zobrazować ruchem, gestem, odegrać treść.

Po drugie – co z nimi robić?

Na początku tańcz z dzieckiem i próbujcie powtarzać słowa.  Chodzi o to, by nie ograniczać się tylko do naciśnięcia przycisku Play, ale bawić się z dzieckiem przy piosence. Wszelkie nagrania mają wartość edukacyjną dla małych dzieci pod warunkiem, że opiekunowie pokażą im co przy nich robić.


Ciekawostka: z badań nad przyswajaniem języka przez niemowlęta wynika, że kluczowe dla nauczenia się mowy jest doświadczanie jej w relacji z bliskimi, kochającymi ludźmi. Dziecko nie nauczy się mówić słuchając nagrania z odtwarzacza, komputera ani interaktywnej zabawki. Nagranie pomoże mu, jeśli będzie słuchać go podczas zabawy z tobą.

 Wykorzystaj rekwizyty do odgrywania piosenki: jeśli opowiada o zabawkach, pokazuj je w odpowiednich momentach, jeśli o rodzinie, wskazuj z dzieckiem członków waszej rodziny.

Wygłupiajcie się! Szczęśliwy człowiek więcej, lepiej i szybciej się uczy.

Śpiewajcie sami, jeśli pojawi się odpowiedni kontekst, np. kiedy jesteście na spacerze i napotkacie przedstawiciela odpowiedniego gatunku, zaintonuj piosenkę o motylku, której wcześniej słuchaliście.

2. Torebki sensoryczne

Wszelkie zabawy stymulujące zmysły w pozytywny sposób wpływają na rozwój dziecka, nie tylko językowy. Im głębiej maluch wejdzie w doświadczanie danej sytuacji, tym lepiej zapamięta zdobywane w jej trakcie informacje. Torebki sensoryczne z jednej strony stymulują zmysł dotyku, a z drugiej rozwijają zdolność koncentracji i pozwalają dziecku się wyciszyć.

Potrzebne materiały:

torebka strunowa; groch, ryż lub inny “wypełniacz” grubszy bądź drobniejszy; malutkie obrazki, figurki lub drobne przedmioty przedstawiające utrwalane słownictwo (np. zwierzątka, kolory, części ciała, owoce); taśma klejąca.

Sposób wykonania:

wsyp do torebki groch lub inny rodzaj “wypełniacza” – powinien on wypełnić torebkę mniej więcej do połowy jej pojemności,

włóż obrazki lub figurki do środka,

zamknij torebkę i zaklej ją taśmą klejącą, aby maluch nie mógł jej otworzyć.

Jak się bawić?

Pokaż szkrabowi, jak można przesypywać zawartość torebki z miejsca na miejsce, obracać ją w rączkach, a następnie zachęć, by znalazł wymienione przez ciebie obrazki lub figurki: Find a… duck! Great! Now – a dog! Wow, you are quick! Where is a cat?

3. Kubeczki

Ta zabawa rozwija pamięć, oraz stymuluje rozwój małej motoryki. Maluch osłuchuje się z nazwami kolorów oraz takimi słówkami, jakie w danym momencie chcemy utrwalać.

Potrzebne materiały:

trzy kubeczki w różnych kolorach (ważne, by kolor każdego kubka był jednolity – żadnych wzorków…),

małe przedmioty, np. obrazki, figurki, pluszowe zwierzątka, paluszkowe kukiełki, artykuły spożywcze (chociażby krakersy w różnych rozpoznawalnych dla dziecka kształtach) – to, co zmieści się w kubeczku – tyle sztuk, ile mamy kubków.

Jak się bawić?

Pokaż maluchowi dwa małe przedmioty i nazwij je, np. A frog. A bear. Następnie, umieść na nich kubeczki i powiedz, jakie mają one kolory: Pink. GreenZapytaj malucha, gdzie schował się jeden z małych przedmiotów: Where is the frog? Jeśli twój szkrab jeszcze nie wie, na czym polega zabawa, podnieś właściwy kubek i pokaż mu, co się pod nim znajduje: Here is the frog! The frog, under the pink (cup)!

Pamiętaj, aby na każdą próbę odnalezienia właściwego przedmiotu reagować entuzjastycznie (niekoniecznie bić brawo, wołać Och! Ach!, kiedy maluch wskaże inny kubek, niż ten, o który pytasz, ale – pokazać, że cieszą Cię jego starania). Warto stale podpowiadać, np. jakiego kubek jest koloru: This is pink!, ewentualnie, co się pod nim znajduje: What’s under the green (cup)? Oh! The bear!

Wariacje

Kiedy maluch będzie już mistrzem wskazywania właściwego kubka :), możesz w dowolny sposób urozmaicać zabawę (i podnosić poprzeczkę!):

zanim zapytasz, gdzie znajduje się dany przedmiot, zamień kubki miejscami; możesz dodać tej czynności nieco atrakcyjności, wypowiadając “Magiczne” słowa, np. Abracadabra, abracadee! One, two, three! (jeśli będziesz powtarzać je dość często, zapadną one w pamięć małego szkraba i pewnego dnia zapewne usłyszysz, jak sam ich używa podczas zabaw a nawet w bardziej niespodziewanych okolicznościach),

dodawaj kolejne przedmioty i kubki w nowych kolorach.

4. Pokaż mi!

To chyba najprostsza, i – w swej prostocie genialna – zabawa uwielbiana przez wszystkie dzieci. Rozwija dużą motorykę i jednocześnie zaspokaja dziecięcą potrzebę aktywności fizycznej. Nie potrzebujesz do niej niczego, oprócz swojego potomka oraz własnej szanownej osoby.

Jak się bawić?

Zachęć dziecko, by udawało różne, nazywane przez ciebie postaci, zwierzątka, przedmioty, zjawiska i baw się razem z nim: Show me… a duck! A lion! A car! A fairy! A dinosaur! A train! Show me… stars! A tree! A flower! A storm! Show me… snow! Rain! Wind!

Możliwości jest bez liku, tyle, ile zdołacie wspólnie wymyślić!

Wariacje

Rodzice doskonale wiedzą, że pokazywanie i odgrywanie ról to dla dzieci świetna zabawa, ale jeszcze większej atrakcyjności dodadzą jej rekwizyty. I nie musi to być nic “wymyślnego”, często wystarczy np. duża zwiewna chusta, durszlak, drewniana łyżka, pasek w roli ogona, rajstopki w roli uszu…

Dlaczego z perspektywy nauki języka obcego warto wykorzystać rekwizyty? Ponieważ dzięki nim dziecko intensywniej przeżywa daną zabawę i mocniej się w nią angażuje, a faktem jest, iż najlepiej pamiętamy informacje, które są nam przekazywanie podczas przeżyć wzbudzających w nas jak najlepsze emocje i uczucia. Im bardziej pozytywnie maluch przeżywa doświadczenie, tym lepiej nowe słowa zapadną mu w podświadomość.

5. Sleep learning

Każdemu człowiekowi marzy się nauka przez sen… dlaczego nie spróbować? Oczywiście nie istnieje jeszcze taki sposób nauki przez sen, który całkowicie zastąpi inne formy uczenia się i sprawi, że z naszej strony nie będzie konieczny żaden wysiłek, ale…

Okazuje się, że marzenie to może się spełnić – choćby w pewnym stopniu. Naukowcy analizujący aktywność fal mózgowych podczas snu udowadniają, że możemy wykorzystać sen do pogłębienia wiedzy… Szczególnie w nauce języków obcych!

Podczas początkowej fazy snu, jeszcze przed zapadnięciem w głęboki sen, mózg może odbierać i magazynować informacje werbalne. Poza tym, kiedy śpimy mózg przywołuje wspomnienia przeżyć oraz wcześniej nabytą wiedzę. Słuchanie nagrań z konkretną porcją słówek pomaga stymulować mózg do jeszcze efektywniejszego gromadzenia wspomnień i – wiedzy.

Sleep learning – colours

Potrzebne materiały:

 nagrania przygotowane specjalnie dla dzieci: słówka w języku angielskim i polskim, nagrane spokojnym, kojącym i usypiającym głosem, przygotowane do odtwarzania przez optymalny dla dziecka czas, znajdziesz tutaj.

Możesz również korzystać z nagrań bajek do słuchania w języku obcym lub dwóch językach (np. polsko-angielskich), oraz spokojnych piosenek i kołysanek w języku, który chcesz utrwalać.

O czym warto pamiętać?

Nagrania, które wybierzesz, powinny spełniać dwa podstawowe warunki:

1. “zanurzać” dziecko w poprawnym języku, dobrze dobranym do etapu rozwoju dziecka,

2. wyciszać, koić, pomagać dziecku zapaść w sen.

Pamiętaj też, aby wyłączyć nagranie najpóźniej sześćdziesiąt minut po zaśnięciu malucha.











2 thoughts on “Bawimy się po angielsku: 5 prostych zabaw dla Malucha | 1-2 latka|”

Leave a Reply

Angielskie Bajanie